Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.X

Polskie Banki
BANKI INFORMACJE - AKTUALNOŚCI - OFERTY
PolskieBanki.com.pl - publikujemy najnowsze wiadomości z dziedziny bankowości w Polsce. Aktualności, informacje prasowe, oferty banków, najświeższe dane biznesowo - finansowe. Czytaj..


Promocja konta oszczędnościowego w T-Mobile Usługi Bankowe
środa, 05 lipca 2017 04:45

Do końca sierpnia trwa promocja konta oszczędnościowego w T-Mobile Usługi Bankowe dla nowych klientów. Osoby, które w tym czasie założą taki rachunek, a także konto osobiste Freemium lub Premium z oferty banku, będą mogły skorzystać z atrakcyjnego oprocentowania dla środków w wysokości do 50 tys. zł, wynoszącego 3%.

Dla nowych klientów T-Mobile Usługi Bankowe, wspólnego projektu Alior Banku i T-Mobile, dostępna jest oferta konta oszczędnościowego z oprocentowaniem 3% dla środków do 50 tys. zł. Z promocji mogą skorzystać osoby, które od 1 kwietnia do 18 czerwca 2017 r. nie posiadały konta w T-Mobile Usługi Bankowe i do końca sierpnia br. założą rachunek oszczędnościowy oraz konto osobiste Freemium lub Premium. Promocyjne oprocentowanie w wysokości 3% obowiązuje przez pierwsze trzy miesiące. Może nim zostać objęty wyłącznie jeden rachunek oszczędnościowy.

Po tym okresie klienci będą mogli skorzystać z obowiązującej do końca roku promocji konta oszczędnościowego z oprocentowaniem 2%, również dla środków do 50 tys. zł. Wystarczy, że na konto osobiste Freemium lub Premium w poprzednim miesiącu wpłynie wynagrodzenie, stypendium, renta lub emerytura.

Klienci mogą swobodnie dysponować środkami zgromadzonymi na koncie oszczędnościowym, bez ryzyka utraty naliczonych odsetek. Prowadzenie rachunku jest bezpłatne. Użytkownicy nie płacą również m.in. za pierwszy w danym miesiącu przelew internetowy (inny niż natychmiastowy), pierwszą wypłatę z bankomatów własnych Alior Banku lub krajowych sieci Euronet czy wydanie karty debetowej do rachunku.

Konto oszczędnościowe w T-Mobile Usługi Bankowe można założyć za pośrednictwem Wirtualnego Oddziału, telefonicznie pod numerem infolinii 19 506 lub w jednej z placówek banku. Klienci banku mogą również otworzyć rachunek za pośrednictwem bankowości internetowej.

źródło: T-Mobile Usługi Bankowe

 
Bank Millennium w nowym programie bezpłatnych gwarancji BGK
piątek, 16 czerwca 2017 12:45

Bank Millennium przystąpił do nowego programu Banku Gospodarstwa Krajowego, w ramach którego zaoferuje przedsiębiorcom gwarancje na zabezpieczenie kredytów inwestycyjnych w złotych, przeznaczonych m.in. na przedsięwzięcia innowacyjne. Gwarancje udzielane będą w ramach Programu Operacyjnego "Inteligentny Rozwój".

Gwarancje POIR są skierowane do firm z sektora MŚP, spełniających jedno z kryteriów innowacyjności i są przeznaczone na zabezpieczenie kredytów, którymi finansowane są koszty kwalifikowane ponoszone w związku z realizacją projektów inwestycyjnych, w wyniku których wdrażane są np. innowacje w zakresie produktów, procesów, organizacji firmy czy marketingu. Nowy program BGK został w dużej mierze oparty o założenia poprzedniego programu gwarancji de minimis i podobnie jak on zakłada, że gwarancje będą miały charakter portfelowej linii gwarancyjnej.

Szukasz dobrej pożyczki pozabankowej na raty - odwiedź chwilowkanaraty24.pl i skorzystaj z oferty atrakcyjnej na 24 miesiące.

- Już od czterech lat Bank Millennium udostępnia przedsiębiorcom gwarancje de minimis zabezpieczające spłatę kredytów, co wpisuje się w strategię banku, który od lat wspiera rozwój polskich przedsiębiorców. Gwarancje w formule de minimis są szczególnie ważne, ponieważ umożliwiają finansowanie również tym firmom, które nie dysponują wystarczającym majątkiem do zabezpieczenia kredytu. Nowe gwarancje BGK udzielane w ramach POIR mają za zadanie ułatwić dostęp do finansowania projektów inwestycyjnych realizowanych przez innowacyjnych przedsiębiorców z sektora MSP. Gwarancje mają charakter długoterminowy, zabezpieczają nawet 80% kwoty kapitału i, co istotne, są dla klientów bezpłatne- mówi Agnieszka Kucharska, Kierująca Zespołem Produktów i Procesu Kredytowego Bankowości Przedsiębiorstw Banku Millennium.

W tej edycji programu BGK wyższa będzie dostępność kredytowania innowacyjnych przedsięwzięć, a warunki gwarancji będą jeszcze korzystniejsze dla klientów. Przedsiębiorcy mogą skorzystać z wyższej kwoty gwarancji - nawet 2,5 mln euro (maksymalnie 80% wartości kredytu) oraz ze znacznie dłuższego okresu udzielonego zabezpieczenia - do 20 lat. Korzystając z kredytu z gwarancją BGK, kredytobiorcy mają ponadto możliwość uzyskania lepszych warunków finansowania w porównaniu do standardowej oferty banku, np. z niższej marży lub prowizji, karencji w spłacie zadłużenia czy też rozłożenia spłaty zadłużenia na dłuższy okres.

Proces udzielania gwarancji jest prosty i wygodny, w całości realizowany w banku. Możliwe są dwa warianty kwalifikacji do programu:
- z punktu widzenia projektu inwestycyjnego, który powinien polegać na wdrożeniu wyników prac B+R,
- z punktu widzenia klienta, który powinien spełnić jedno z piętnastu kryteriów przedsiębiorcy innowacyjnego.

Okres realizacji projektu trwa do 31 grudnia 2023 r.

źródło: Bank Millenium

 
PKO Bank Polski wspiera rozwój branży motoryzacyjnej
środa, 14 czerwca 2017 19:00

Wspólny raport Agencji Rozwoju Przemysłu S.A., PKO Banku Polskiego oraz Instytutu Badań Rynku, Konsumpcji i Koniunktur: „Ile polskiego genu w polskim przemyśle motoryzacyjnym?”, zaprezentowany podczas konferencji w Warszawskich Zakładach Mechanicznych, pokazuje, że choć ostatnie polskie auto wyjechało z fabryki w 2011 r., to branża motoryzacyjna w dalszym ciągu stanowi ważną gałąź polskiej gospodarki.

Odpowiada za ok. 8 proc. PKB, stanowi 13 proc. krajowego eksportu i daje zatrudnienie dla niemal 175 tys. osób, czyli 10 proc. wszystkich pracujących w polskim przemyśle. Branża motoryzacyjna jest drugą największą gałęzią przemysłu po branży spożywczej. W 2016 r. wartość produkcji sprzedanej polskiego przemysłu motoryzacyjnego wyniosła 135,6 mld zł. Dzięki nowym inwestycjom, ma szansę wesprzeć wzrost polskiej gospodarki w kolejnych latach.

- W tym roku eksport polskiej branży motoryzacyjnej przekroczy 100 mld zł. Ta liczba pokazuje jak silny jest to sektor w Polsce. Produkujemy autobusy elektryczne, które jeżdżą po ulicach Hanoweru. W zeszłym roku przyciągnęliśmy inwestycje motoryzacyjnych gigantów takich jak Daimler czy Toyota. Na naszych oczach Polska staje się prawdziwą Doliną Motoryzacyjną – powiedział Mateusz Morawiecki, Wicepremier, Minister Rozwoju i Finansów.

- Polska gospodarka potrzebuje rozwoju nowoczesnego przemysłu, po to aby budować solidne fundamenty pod wzrost gospodarczy w kolejnych latach. Branża motoryzacyjna to część gospodarki, która w naturalny sposób może wspierać ten proces. Jako lider polskiego sektora bankowego, PKO Bank Polski aktywnie wspiera jej rozwój – mówi Zbigniew Jagiełło, Prezes Zarządu PKO Banku Polskiego.

- Rewolucja technologiczna, której jesteśmy świadkami, powoduje głęboką przemianę branży motoryzacyjnej i tworzy historyczną szansę dla Polski. Nieprzypadkowo znajdujemy się dzisiaj w jednym z zakładów, które można uznać za wizytówkę tego przemysłu. Należące do ARP Warszawskie Zakłady Mechaniczne PZL-WZM eksportują ponad 70% produkcji i z sukcesem działają od kilkudziesięciu lat. Ich świetne wyniki oraz zainteresowanie przedsiębiorców z branży inwestycjami w naszych specjalnych strefach ekonomicznych pokazują, że przemysł motoryzacyjny jest cały czas bardzo perspektywiczny. Potwierdzają to również wnioski z raportu przygotowanego we współpracy z PKO Bankiem Polskim – powiedział Marcin Chludziński, Prezes Agencji Rozwoju Przemysłu S.A.

Polski przemysł motoryzacyjny z wyraźnymi przewagami na tle regionu

Polska przewyższa kraje Europy Środkowej w produkcji samochodów dostawczych i ciężarowych, a także autobusów i autokarów. Najbardziej dynamicznie rosnącym segmentem przemysłu motoryzacyjnego w ostatnich latach była produkcja części i akcesoriów. Zdecydowana większość z nich trafiała za granicę, gdzie była wykorzystywana w zakładach montażu samochodów. Przyczyniają się do tego liczne przewagi konkurencyjne polskiego przemysłu, takie jak silna koncentracja geograficzna producentów poszczególnych elementów części, doskonale rozwinięte zaplecze produkcyjne oraz dobre warunki dla inwestycji, dzięki czemu inwestorzy zagraniczni chętnie lokują inwestycje motoryzacyjne w Polsce.

Branża motoryzacyjna nastawiona na wymianę zagraniczną

Branża motoryzacyjna w Polsce posiada silną ekspozycję na wymianę międzynarodową zarówno po stronie importu (to trzeci najbardziej importochłonny dział gospodarki), jak i eksportu. W 2016 r. wartość eksportu wyrobów przemysłu motoryzacyjnego Polski wyniosła 24,4 mld euro, co stanowiło ok. 13% całkowitego eksportu Polski. Importu branży wynosił 17,4 mld euro. W latach 2009–2016 odnotowywano nadwyżkę w handlu produktami tego przemysłu w wysokości oscylującej w granicach 6–7 mld euro. Najważniejsze pozycje w handlu zagranicznym produkowanymi w Polsce częściami zajmują silniki wysokoprężne, pasy bezpieczeństwa, hamulce, koła i układy zawieszenia oraz elementy układu kierowniczego, a także chłodnice, tłumiki i rury wydechowe.

Nowe inwestycje w branży motoryzacyjnej wzmocnią gospodarkę

W ostatnich kwartałach zagraniczne koncerny zapowiedziały ulokowanie w polskiej branży motoryzacyjnej dużych inwestycji. O takich planach poinformował m.in. Daimler czy Toyota. Rozwój branży znalazł także swoje odzwierciedlenie w Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Zapowiedziane w trakcie 2016 r. nowe inwestycje mają duży potencjał do wywołania pozytywnych efektów dla gospodarki. Zadeklarowane przez firmy nakłady inwestycyjne wyniosą ok. 3 mld zł, co może spowodować wzrost produkcji sprzedanej branży motoryzacyjnej o ok. 1,5–2,0 proc. Projekty te przyczynią się do powstania prawie 3 tys. miejsc pracy, zwiększając zatrudnienie w branży motoryzacyjnej o ok. 1,7 proc. Zakończenie zapowiadanych inwestycji może zwiększyć udział motoryzacji w PKB 0,1-0,15 pp., podnosząc rolę sektora motoryzacyjnego w gospodarce.

Wyzwanie: wzrost znaczenia polskiej myśli motoryzacyjnej

Wyzwaniem dla branży jest relatywnie niski udział wynagrodzenia krajowych czynników produkcji oraz niski poziom zużycia pośredniego, czyli wykorzystania produktów powstających w kraju przez działających w Polsce producentów finalnych. Wzrost znaczenia polskiej myśli motoryzacyjnej w produkcji to jeden z ważnych celów adresowanych w Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Strategia identyfikuje także najbardziej perspektywiczne sektory polskiej gospodarki (sektory strategiczne), na których należy skupić wysiłek rozwojowy, po to aby wykorzystując posiadane przewagi konkurencyjne wzmocnić znaczenie polskiej gospodarki. Wśród nich, na pierwszym miejscu wymieniany jest sektor produkcji środków transportu.

źródło: PKO BANK POLSKI

 
Kredyt zaufania do firm pożyczkowych już na 17% - nowe pożyczki
sobota, 03 czerwca 2017 09:39

Z corocznego badania reputacji sektora finansowego przeprowadzanego przez Kantar TNS wynika, że firmom pożyczkowym ufa 17% Polaków. Dla porównania Narodowemu Bankowi Polskiemu ufa 66% badanych, bankom działającym w Polsce 62%, instytucjom ubezpieczeniowym – 44%, a SKOK-om – 24%. Na tym tle wynik instytucji pożyczkowych wydaje się być niski, ale to tylko pozory.

Zaufanie zmniejsza koszty – to stwierdzenie jest jednym z fundamentów nowoczesnej ekonomii. Budowanie zaufania w przypadku instytucji pożyczkowych to ciężka praca u podstaw, ale najnowsze wyniki pokazują, że zaczyna przynosić owoce. W 2017 r. instytucje pożyczkowe (ufa im 17% badanych) znalazły się na tym samym poziomie wiarygodności, na którym w 2016 r. znajdowały się SKOK-i, przy czym pamiętajmy, te drugie, mimo kłopotów systemowych, są jednak podmiotami licencjonowanymi i nadzorowanymi.

Analiza trendu pokazuje, że wskaźnik zaufania przeciętnie rośnie dla wszystkich podmiotów objętych badaniem, ale najdynamiczniej właśnie dla firm pożyczkowych. W przypadku banków z roku na rok zwiększył się o 1,6%; Komisji Nadzoru Finansowego o 13,5%; Otwartych Funduszy Emerytalnych o 20%, a dla SKOK-ów o ponad 40%. Instytucje pożyczkowe w ciągu roku powiększyły zaufanie aż o 54%. Mimo statystycznego efektu niskiej bazy, to jednak bezsprzecznie imponujący wzrost.

Sprawdź oferty nowych pożyczek na rynku szybkanowapozyczka.pl

Drugim faktem przemawiającym za tezą o rosnącej wiarygodności pozabankowych podmiotów kredytowych jest spadający o blisko 7% odsetek osób, które deklarują „brak zaufania” do instytucji pożyczkowych. Spośród 13 badanych kategorii podmiotów odsetek osób deklarujących „brak zaufania” spadł tylko w dwóch przypadkach. Innymi słowy, poziom reputacji instytucji pożyczkowych cechują trzy czynniki: silna dynamika wzrostu zaufania przy jednoczesnym solidnym spadku odsetka osób deklarujących jego brak oraz bardzo mała grupa niezdecydowanych, która wynosi raptem 8%.

Nominalnie stosunkowo wysoka nieufność do niebankowych podmiotów udzielających pożyczek swoje źródła ma w mitach wytworzonych w latach 90-tych przez działalność nieprofesjonalnych, lokalnych inicjatyw pożyczkowych i firm, które nadużywały zaufania, a często działały poza granicami prawa. Podczas, gdy mało kto zdaje sobie sprawę, że najstarsze internetowe instytucje pożyczkowe, które dziś są liderami rynku, działalność zaczynały zaledwie 4 lata temu i nie mają nic wspólnego z nadużyciami nagłaśnianymi przez media.

W tym kontekście, wizerunkowi branży w ostatnich latach ciążył również brak sensownych regulacji. Niemniej w marcu 2016 roku w życie weszły przepisy, które ograniczyły maksymalne koszty kredytu oraz nałożyły na firmy pożyczkowe nowe wymogi organizacyjne. W ramach ustawy powołującej Rzecznika Finansowego na instytucje pożyczkowe nałożono wymogi informacyjne. Ustawa o podatku od niektórych instytucji finansowych obciążyła je tzw. „podatkiem bankowym”. Z kolei wchodząca niebawem w życie ustawa o kredycie hipotecznym ogranicza możliwość udzielania kredytów hipotecznych tylko do banków i SKOK-ów; wprowadza nowe obowiązki w zakresie reklamy oraz tworzy długo postulowany przez Związek Firm Pożyczkowych publiczny Rejestr Instytucji Pożyczkowych przy Komisji Nadzoru Finansowego. Podsumowując - obecnie instytucje pożyczkowe działają w jasnym i czytelnym reżimie prawnym, co w latach następnych powinno przełożyć się na dalszy wzrost zaufania.

O tym, że zaufanie w relacji konsument – firma pożyczkowa nie jest nadużywane świadczą niezależne dane. Ze sprawozdania Rzecznika Finansowego wynika, że liczba skarg dotyczących instytucji pożyczkowych w 2016 roku wyniosła 210 na 3723 wnioski przypadające na cały sektor finansowy (udział 5,6%), a pamiętajmy, że klientami firm pożyczkowych jest rocznie prawie 3 mln osób.

Zbudowanie wzajemnego zaufania wewnątrz branży, z regulatorem oraz z konsumentami to misja, którą Związek Firm Pożyczkowych realizował od początku zawiązania, między innymi poprzez rozwiązania, których celem jest zwiększenie poziomu ochrony konsumentów na rynku usług finansowych. Wzrost zaufania to także konsekwencja działań całej branży, zmierzających do samoregulacji w zakresie kredytu konsumenckiego, wprowadzenia Kodeksu Dobrych Praktyk Reklamy oraz zwrócenie uwagi na istotne problemy społeczne, np. aktywne przeciwdziałanie negatywnym skutkom kradzieży tożsamości, czemu zaradzić ma udostępnienie bezpłatnego systemu „Bezpieczny PESEL”.

Dla podmiotów z całego sektora finansowego zaufanie jest kapitałem, który należy pomnażać. Dlatego strategicznym celem samorządowej organizacji jaką jest Związek Firm Pożyczkowych, jest aby do 2025 r. poziom zaufania do instytucji pożyczkowych nie był niższy niż średnia dla innych badanych podmiotów sektora finansowego. Ciągły i rozważny dialog, wspólne i skuteczne działania w interesie konsumentów oraz udział w debacie publicznej nad przyszłością rozwoju branży, to praca która musi zostać wykonana, aby już uzyskany kredyt zaufania spłacić.

Źródło: Związek Firm Pożyczkowych

 
Polacy wypłacili z lokat najwięcej od 4 lat
czwartek, 25 maja 2017 20:12

Przy obecnym poziomie inflacji, lokaty bankowe w ujęciu realnym przynoszą nam straty. Nie powinno więc dziwić, że Polacy się do nich zniechęcają. Według najmowych danych NBP, w kwietniu wypłacili z nich prawie 4 mld zł. Expander zwraca uwagę, że to największy miesięczny spadek salda lokat od 4 lat. Wskazuje również, że aby na lokacie nie tracić, jej oprocentowanie powinno być wyższe niż 2,47%.

Przy obecnym poziomie inflacji, lokaty bankowe w ujęciu realnym przynoszą nam straty. Nie powinno więc dziwić, że Polacy się do nich zniechęcają. Według najmowych danych NBP, w kwietniu wypłacili z nich prawie 4 mld zł. Expander zwraca uwagę, że to największy miesięczny spadek salda lokat od 4 lat. Wskazuje również, że aby Inflacja wynosi obecnie 2%. Według prognoz, w kolejnych miesiącach ceny również mają rosnąć w takim tempie. Tymczasem niewiele jest ofert lokat z oprocentowaniem wyższym niż 2%. Trzeba jednak pamiętać, że uzyskane odsetki zostaną jeszcze pomniejszone o podatek od zysków kapitałowych. W rezultacie, żeby lokata choćby pozwoliła nam zachować realną wartość naszych oszczędności, to oprocentowanie musi wynieść 2,47%. Wtedy odsetki, które trafią na nasze konto wyniosą 2% (dobre konta bankowe znajdziesz na polecanekonta.pl, a więc nasze oszczędności urosną o tyle samo, co ceny towarów i usług.

Gdzie uzyskamy odsetki wyższe niż 2,47%

Pierwszym sposobem na uzyskanie tak wysokiego oprocentowania jest założenie lokaty długoterminowej, czyli o okresie 2-4 lata. W takim przypadku, możemy liczyć na oprocentowanie wynoszące nawet 3% (Inbank na 3 lata). Jeśli ktoś nie chce zamrażać swoich oszczędności na tak długo, może skorzystać z lokat promocyjnych. Wtedy oprocentowanie może wynieść nawet 4% (Alior, Millennium, Nest Bank, Plus Bank). Takie oferty są jednak dostępne jedynie dla nowych klientów, którzy otworzą konto w danym banku. Poza tym, takie lokaty trwają zwykle bardzo krótko (2-3miesiące). Dość niska jest też kwota jaką można na nich ulokować – zwykle 10 000 zł.

Sposobem na uzyskanie atrakcyjnego oprocentowania są też obligacje. Dla przykładu, jeżeli ktoś otrzymuje świadczenia w ramach programu „Rodzina 500+”, może zainwestować pieniądze w obligacje rodzinne. Oprocentowanie w ich przypadku może wynieść 3,2% w pierwszych roku, a w kolejnych latach ok. 4%. Ich wadą jest jednak to, że pieniądze trzeba ulokować na bardzo długi okres – 6 lub 12 lat. Środki co prawda można wypłacić wcześniej, ale wtedy stracimy odsetki za okres 8-10 miesięcy.

Oprocentowanie nawet powyżej 5% można natomiast uzyskać na obligacjach przedsiębiorstw. One również zwykle mają kilkuletni termin wykupu. Jeśli jednak kupimy takie, które będą notowane na Catalyst, czyli rodzaju giełdy dla obligacji, to istnieje spora szansa, że będziemy mogli wycofać pieniądze przed terminem bez utraty należnych odsetek. Ich wadą jest jednak to, że jeśli firma która wyemitowała obligacje zbankrutuje, to możemy nie odzyskać swoich pieniędzy. Warto więc zachować ostrożność i dobrze sprawdzić kondycję finansową firmy, której chcemy pożyczyć pieniądze.na lokacie nie tracić, jej oprocentowanie powinno być wyższe niż 2,47%.

Źródło: Expander

 
« pierwszapoprzednia12345678910następnaostatnia »

Strona 9 z 51